książka

25
li.
2008
palikowski

Książki o drupalu

Wybór książek o Drupalu po polsku nie zachwyca. Zdecydowanie więcej (i bardziej aktualne pozycje) oferuje PACKT Publishing. Poniżej kilka propozycji dla władających językiem Szekspira i chcących szybko poznać możliwości Drupala - zarówno od całkowitych podstaw po naprawdę zaawansowaną tematykę.

Na razie skrótowo opisuję co znajdziesz w książkach, nieco później do części z nich pojawią się osobne, szczegółowe (i obiektywne) recenzje.

19
lt.
2015
palikowski

Będzie serial na kanwie powieści "Człowiek z wysokiego zamku"!

Pilot serialu wypuszczony przez Amazon zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, prawie takie jak książka.

Tym bardziej ucieszyłem się z wiadomości, że zdecydowali się kontynuować prace nad serialem. Jeśli ktoś nie czytał książki i/lub nie oglądał pilota - polecam serdecznie :).

10
paź.
2011
palikowski

Hobbit, Narnia, Madika, Mikołajek...

Zapadała noc a Mała Dziewczynka była tak zmęczona, że groziło to poważną aferą. Bajki do snu czytać nie chcę, kołysanek mam dość i dajcie mi wszyscy święty spokój ja chcę do mamy. Mama akurat była nieosiągalna więc zrobiłem to co zawsze działa najlepiej - użyłem zaskoczenia i znienacka zapytałem "A chciałabyś posłuchać bajkę o Hobbicie?".

Zapadła cisza. Mała Dziewczynka spojrzała nieufnie węsząc jakiś podstęp, a potem niepewnie spytała "... o kim?". Wiedziałem że mam ją w garści. Zaciekawienie dziecka jest połową sukcesu do przerwania spirali fochów, nerwów i rozdrażnienia, w jaką moja córka wpada niemal co wieczór, jeśli się porządnie nie wyśpi i jest zmęczona.

- Hobbit, to taki mały człowieczek z włochatymi stopkami, mieszkający w norce pod ziemią. Ale nie w takiej jak królik ale w norce z wszelkimi wygodami, spiżarnią, kominkiem i wygodnym łóżkiem - rozpocząłem opowieść, bo nie ma nic gorszego niż stracić przewagę wynikającą z zaskoczenia.

- I co on robi, ten... Hobit? - spytała Emilka. I tak to się zaczęło. Kolejne 3 wieczory upłynęły na opowiadaniu o losach Bilbo Bagginsa.

Szybko zrozumiałem, że opowiadanie z pamięci doprowadzi do wielu rozbieżności z tym co jest zapisane w książce, a tego bym nie chciał. Zupełnie przypadkiem udało mi się kupić w empiku tanie kieszonkowe wydanie Hobbita (z pięknymi ilustracjami!) i zaczęliśmy czytać od początku. Okazało się przy okazji, że moja pamięć jest dziurawa jak szwajcarski ser, ale trudno.

Hobbit, książka bądź co bądź niekrótka, nielekka i nie tak kolorowa jak bajki czytane wcześniej, doszczętnie pochłonął Emilkę. W kilkanaście wieczorów (plus kilka sesji na plaży w Turcji) skończyliśmy czytać całą historię i tylko jedno przemilczałem na sam koniec - śmierć Kiliego i Filiego. Byli to jej ulubieni bohaterowie i w połowie opowieści zaczęła kazać na siebie mówić "Kili". Nie mogłem jej tego zrobić. Dla czteroipółlatki śmierć Thorina była wystarczającym wstrząsem.

18
lp.
2011
palikowski

Drupal 7 w praktyce. Własna strona WWW w jeden dzień

Na stronach Helionu jest już okładka, cena i planowana data wydania książki "Drupal 7 w praktyce. Własna strona WWW w jeden dzień".

Myślę, że książka będzie ciekawym uzupełnieniem obecnych na rynku pozycji (szczególnie niedawno wydanej książki Todda Tomlinsona) . Nie skupia się bowiem na wyjaśnieniu podstaw i mechanizmów działania Drupala (o tym jest już w innych książkach i starałem się ten obszar maksymalnie streszczać). Zamiast tego jest w niej opisany proces budowy jednej konkretnej witryny, ze szczególnym uwzględnieniem etapu implementacji (choć analiza, projekt i utrzymanie też jest skrótowo omówione).

Serwis jaki w książce opisuję jest zalążkiem systemu dla "uniwersalnej" organizacji i zawiera typowe funkcje takie jak publikacja wiadomości na stronie głównej, forum dyskusyjne, ale także rzadziej spotykane jak lista inicjatyw (projektów), podpinanie do nich zadań i notatek.

Napisałem "zalążkiem" nie bez przyczyny. Na 200 stronach nie dałem rady opisać wszystkiego co bym chciał, jednak postarałem się pokazać kilka uniwersalnych mechanizmów, które można powielać i w ten sposób rozbudować system o kolejne kawałki/klocki/bloki.

Dodam jeszcze, że w trakcie prac nad książką powstała faktyczna witryna, która wkrótce będzie dostępna pod adresem http://gruparobocza.net. Tam postaram się "kontynuować" wątki zaczęte w książce.

Tak czy inaczej miłego czytania!

04
maj
2011
palikowski

Drupal 7 w praktyce - moja nowa książka

Za jakieś 2-3 miesiące powinna być dostępna moja druga książka wydana nakładem Helionu - Drupal 7 w praktyce. Własna strona WWW w jeden dzień.

Mam nadzieję, że jej objętość (około 200 stron) spowoduje, że cena będzie zachęcająca i znajdzie swoich nabywców, mimo, że nie jest to podręcznik dotyczący wszystkich możliwości Drupala. Starałem się raczej "wstrzelić" w rynek i powielać jak najmniej tematów z pozycji jakie są już obecne po polsku.

W książce znajdziecie poradnik jak od zera zbudować stronę z kilkoma funkcjami takimi jak forum, newsy, lista projektów, zadania i notatki. Ponadto sporo uwag "życiowych", coś o zarządzaniu obrazkami i plikami oraz instalacja edytora WYSIWYG.

Roboczy spis treści:

25
paź.
2010
palikowski

Drupal na półce w Twoim domu

Czekanie dobiegło końca i już od dziś każdy może zamówić moją książkę o Drupalu. Przedsprzedaż zakończona i wkrótce na półkach pierwszych odważnych pojawi się niebieska, niemal 500-stronicowa pozycja. Strasznie jestem ciekaw jej przyjęcia, nie mogę się też doczekać swoich egzemplarzy autorskich. W końcu to moje pierwsze drukowane dziecko w tej kategorii wagowej.

17
wrz.
2010
palikowski

Książki informatyczne - mój zbiór i opinie

Od dawna zbieram się do napisania paru słów o książkach informatycznych, które posiadam. Ponieważ na długie recenzje mnie czasowo nie stać, postanowiłem, że zamiast tego umieszczę tu po kilka zdań na temat tych kilku, które przeczytałem i polecam. Niektóre linki do książek zawierają kod partnerski z http://pp.helion.pl.

Wpis będzie sukcesywnie rozszerzany o kolejne pozycje.

09
maj
2010
palikowski

Drupal 6 themes - można sobie darować

W końcu się zawziąłem i napisałem dawno temu obiecaną recenzje książki "Drupal 6 Themes", którą dostałem od PACKT w celu ewangelizowania książek z tego zacnego wydawnictwa.

Niestety książki nie polecam. Jeśli ktoś mimo tego bardzo chce ją wygrać w konkursie niech wymyśli pytanie, odpowie, przyśle mi umyślnego (a najlepiej umyślną z dużymi niebieskimi oczyma) i zabiera ten tomik.

Reckę można przeczytać na http://blog.elimu.pl/?p=....

23
kw.
2010
palik

Hasło niepoprawne

Ostatnio odkryłem, że czytanie książek na telefonie może być całkiem sensowne, przyjemne, wygodne. Gorzej z wyborem "wolnych" książek w języku polskim w formatach do czytników, np. epub.

Nie ma tego wiele, a spora część to "próbki", czyli wersje demo pozycji, które możemy kupić w księgarni (co tak czy inaczej jest świetnym pomysłem).

Na szczęście można trafić na perełki w rodzaju darmowego zbiory opowiadań p.t. Hasło niepoprawne.

Shorty są naprawdę bardzo krótkie (idealne do czytania w trakcie stania w kolejce na korpostołówce, czy zajadania korpozupki), a humor dość mocno kojarzy mi się z Bułyczowem albo Lemem, czy Sheckleyem. Autor przyznaje się do uzależnienia od internetu ale opowiadanka są zrozumiałe również dla mniej lub bardziej normalnych ludzi :). Nie wszystkie są wysokich lotów, ale niektóre naprawdę ciekawie komentują naszą konsumpcyjną, usieciowioną, przereklamowaną i hiperpołączoną rzeczywistość.

Polecam serdecznie!

05
lt.
2010
palikowski

Accelerando - porno dla informatyka i futurologa

Kim jest Charles Stross? Żaden alarm nie zapalił się w mojej głowie kiedy trafiłem na jego książkę na stronie empiku. Kierując się intuicją wpisałem ją na listę prezentów jakie chciałbym dostać, a już tydzień później pod choinką znalazłem właśnie "Accelerando" .

Po pierwszych 50 stronach już wiedziałem, że będzie to mocny kop w dupę albo raczej głowę. Autor łączy wartką opowieść o losach rodziny (3 pokolenia żyjące w XXI wieku), z dość daleko idącą wizją rozwoju ekonomii, informatyki, ludzkiej wiedzy i interfejsów człowiek-maszyna. W swojej wizji rozwoju możliwości połączenia ludzi z maszynami i sztuczną inteligencją idzie o wiele dalej niż większość pisarzy, przynajmniej tych których czytałem do tej pory.

Zaczynamy od początku XXI wieku. Manfred, główny bohater, to dziecko nowych technologii - będący stale online, potrafiący sterować swoją teleobecnością za pomocą myśli. Rozmawiając z potencjalnym zleceniodawcą jednocześnie rozkazuje wirtualnym agentom wyszukanie jego danych, pisze bloga, wysyła propozycje do urzędu patentowego, obserwuje otoczenie za pośrednictwem satelity, chatuje z żoną, sprawdza stan konta a całość jego doznań sensorycznych ląduje się na serwerach przechowujących każdy szczegół z jego życia, w formie ogromnej bazy wiedzy. Wszystko to robi z pomocą interaktywnych gogli, których nawet chwilowa utrata powoduje szok - bez tych wszystkich wspomagaczy Manfred jest (umysłowo) jak dziecko we mgle.

W jego czasach powstają pierwsze sztuczne inteligencje, odbywają się próby wirtualizacji umysłu (transferu do wirtualnej przestrzeni działającej w komputerze), tworzone są pierwsze inteligentne instrumenty finansowe, działające jak naczynia połączone wirtualne korporacje, pierwsze rekonstrukcje osobowości nieżyjących ludzi na podstawie danych pozostawionych przez nich za życia w różnych systemach, nośnikach, wspomnieniach. Manfred jest świadkiem i jednocześnie jednym z ewangelizatorów nadchodzącej osobliwości (za Wikipedią - prognozowany punkt w przyszłym rozwoju cywilizacji, w którym postęp techniczny przyspiesza poza możliwość zrozumienia dzisiejszego człowieka.).

Subskrybuj zawartość