25
wrz.
2007
palikowski

Wafellini

No i znienacka, zupełnie nahle kupiliśmy po urlopie psa. Pies ma cztery łapy, nie jest specjalnie kudłaty, potrafi komicznie podskakiwać i świetnie śpi.

Nazwaliśmy go Wafel, ale trwa debata na forum rodzinnym czy to nie nazbyt obraźliwe imię dla psa, dlaczego nie Brutus i czy będą się ludzie śmiali słysząc "Wafel, do nogi!" na ulicy.

Oceńcie sami - przecież pasuje! (w końcu to ja wymyśliłem i będę bronił łapami i nogami)

"Galeria Wafla http://palikowski.net/image/tid/155

"!http://palikowski.net/files/palikowski/images/DSCF3570.thumbnail.JPG! http://palikowski.net/image/tid/155

25
wrz.
2007
palikowski

Wróciliśmy z Pienin

No więc właśnie. Wróciliśmy z dwutygodniowego szwendania się po pienińskich szlakach. Naszą bazą była "Willa Pienińska http://www.willa.pieniny.net/willa.htm (brzmi ekskluzywnie, co nie?). Zwiedziliśmy wiele ciekawych i cieszących oko miejsc, ja poczułem jak to jest 2 tygodnie być ze swoim dzieckiem 24h/dobę, odpoczęliśmy, naoddychaliśmy się.

"Galeria z Pienin http://palikowski.net/image/tid/156
"Nowe fotki Emilki http://palikowski.net/emilka-galeria

Wszystkim polecamy Willę i jej sympatycznych właścicieli, Pieniny w ogóle a wąwóz Homole, dolinę Kościeliska, Sokolicę i okoliczne zamki w szczególe.

Pora wracać do pracy i codzienności.

30
sie.
2007
palikowski

Zapchanie interfejsu We/Wy - mój siecioholizm

Siadając do komputera chce wykonać konkretną pracę. Mam 'mniejwięcej' listę rzeczy do zrobienia i jakiś plan.

Ale najpierw sprawdzę pocztę.

5 minut na wyrzucenie śmiecia (i nie chodzi o spam, tym zajmuje się gmail, raczej o maile na które nie chcę, nie muszę lub nie zamierzam teraz odpowiadać), wrzucenie tego co chcę zarchiwizować do kategorii, przeglądnięcie tych które mnie interesują.

15 minut na odpowiedzi, sprawdzanie poleconych w mailach linków, czasem obejrzenie zdjęć kolegów, którzy donoszą jak im się za granicą żyje i pracuje itd.

27
sie.
2007
palikowski

Zaczytanie

Dziś pierwszy tekst o *odmiennych stanach*, jakich czasem każdy człowiek doświadcza. Nie chodzi tu bynajmniej o nirwanę osiągniętą poprzez ogólnodostępne środki odurzające, a raczej *odczucia, emocje, doznania*, które ciężko sklasyfikować i odtworzyć za pomocą czegokolwiek.

*Zaczytanie* to stan, który przytrafiał mi się najczęściej w technikum. Czasy były ciężkie, internet sączył się z modemu w tempie 32kbps, strony wyglądały jak dokument w Wordzie (czasem to były strony robione w Wordzie, tudzież FrontPage), w telewizji dominowały filmy, które i tak każdy już widział na VHS, niewiele było do roboty a spać się nie chciało.

Nocne czytanie to było coś. Jak już się człowiek przemógł i przetrzymał tę 22-23 to potem można było chłonąć literki do rana, oczywiście tylko jeśli miało się książkę wartą grzechu.

Z takich pamiętnych pozycji, szczególnie miło wspominam "Grę Endera", Orsona Scotta Carda. Powieść przeczytałem w jedną noc, co jak na mnie było nie lada wyczynem, bo zawsze czytałem raczej powoli.

Inne książki, które nie dały się nijak odłożyć, mimo coraz późniejszej pory, to np. *W pustyni i w puszczy*, *Obłok Magellana* Lema, *Ubik* P.K.Dicka, czy *Limes Inferior* Zajdla.

26
sie.
2007
palikowski

Nowe fotki rodzinki

Trochę nas nie było, więc należy się Wam, goście naszego sieciowego zakątka, kilka fotek. Jest coś z urodzin i imienin Freda, jest z niemieckiej wyprawy dziewczyn do mamy/babci Krysi, jest też parę zdjęć z nowego pokoiku Emilki, który własnoręcznie pomalowaliśmy farbkami akwarelowymi. A wszystko oczywiście...

"...w galerii Emilki! !http://palikowski.net/files/palikowski/images/DSCF3185-pokoik.thumbnail.jpg! http://palikowski.net/emilka-galeria

24
sie.
2007
palikowski

W końcu...

...nadeszła ta chwila, że palikowski.net nie wygląda jak wyjęty z pudełka drupal.

Udało mi się popracować nad poprawnym działaniem strony, podpiąć nowy szablon graficzny (świetna skóra "ubiquity http://drupal.org/project/ubiquity), uporządkować galerie, dodać powiadomienia o komentarzach (moduł w końcu został podniesiony do drupala 5.x, choć nie powala sposobem instalacji, który zakłada ingerencję w rdzeń) ... jak na dziś wystarczy.

31
lp.
2007
palikowski

Wszystko jest Iluminacją

Wykosztowałem się (5zł) i wypozyczyłem "Everything Is Illuminated http://www.imdb.com/title/tt0404030/, a na drugi dzień leciało na Cinemax 1, ale nic to, warto było bo:

1)świetny film,
2)świetna historia,
3)pośmiać się i popłakać można,
4)sceny dodatkowe (niewykorzystane w filmie) - czyste szaleństwo twórców, aż dziwne że żaden oszołom nie zgłosił tego jako obrazę swojej (krystalicznej) moralności...

26
lp.
2007
palikowski

upierdliwe systemy IT

Czuję się trochę jak ksiądz, który ma coraz większe wątpliwości - w moim wypadku dotyczą nie Boga a szeroko pojętej informatyzacji. Na szczęście nie mam dylematów czy sprzęt i oprogramowanie istnieją czy nie. Bardziej męczy mnie pytanie - czy wdrożenia IT robi się dla uzytkownika czy dla wdrożeń/wdrażających? Czy program państwa (społeczeństwa) informatycznego nam wszystkim pomoże czy niekoniecznie?

16
lp.
2007
palikowski

Łagowskie klimaty

Wybraliśmy się na zasłużony odpoczynek. Drużyna liczyła 6 osób - my z Emilką, oraz teść Fred (zwany także Ferdynandem), i wujostwo Zająców. 5 dni w Łagowie upłynęło jak z bicza trzasł, Emilka zaliczyła swój pierwszy prawdziwy urlop, a my... jak zwykle się dobrze bawiliśmy, bez względu na pogodę.

Polecamy całkiem "nową galerię zdjęć z Łagowa http://palikowski.net/image/tid/151, oraz starą ale "wzbogaconą o najświeższe fotki - Emilki http://palikowski.net/emilka-galeria.

Przy okazji polecamy ośrodek "Zacisze" - niedrogi a przyjemny i naprawdę zaciszny zakątek. No i sam Łagów oczywiście - świetne miejsce na rodzinny wypad, szczególnie że to tylko 180km od Legnicy.

Jak minął ten urlop? Poza 3 dniami deszczu i zimna nie można nic mu zarzucić, ale to też nie tragedia bo przy kominku, piwie, grillu, herbacie, gazetce, kartach i Osadnikach z Catanu też można miło spędzić czas. A jak wyjrzy słońce - kajaki, rowery, krystaliczni czyste jezioro, baza knajpiano-żywnościowa, co tylko chcesz :).

Teraz czekamy na dogodną pogodę (nie tak gorąco, bardzo proszę!) żeby wyjechać z naszym szkrabem na dłużej.

10
lp.
2007
palikowski

Catan Catan pokaż rogi

Szczególnie dla jednej osoby ten wpis może być ciekawy. Już ona wie - jak przeczyta to pewnie się zorientuje :). No więc po roku jęczenia i marudzenia kupiłem nam w końcu "Osadników z Catanu http://www.rebel.pl/product.php/1,303/6338/Osadnicy-z-Catanu-Settlers-of..., którzy od wielu już miesięcy (lat?) okupują wysokie miejce w liście najchętniej kupowanych gier (nie tylko na rebel.pl jak sądzę).

Subskrybuj zawartość