Wakacje 2005 - Krym
"Galerie zdjęć można pooglądać tutaj !http://palikowski.net/files/palikowski/krymzglowy.jpg!
kliknij w zdjęcie aby ujrzeć galerię http://palikowski.net/image/tid/126
Kilka pojęć:
- ceny podaję w Hrywnach
- Symferopol to miasto-węzeł komunikacyjny na Krymie - tu trafiają wszyscy nowo przybyli pociągiem z Lwowa, jadącym nieco ponad dobę.
- Krym to półwysep będący częścią Ukrainy ale mocno niezależny, z przewagą rosyjskiego języka i turystów - riwiera krymska, z Jałtą na czele, to ulubione miejsce odpoczynku Rosjan.
A więc było to tak...
Ukryte
Zacznę od końca. Po obejrzeniu filmu puściłem jego zapowiedź, dla nie znających polskiego trailer. Ah (wczułem się w kogoś oglądającego zapowiedź PRZED łyknięciem samego filmu), cóż to za obraz musi być! Francuski thriller - czyli odpoczynek od amerykańskiej sztampy i szablonu. Nagrody - znaczy że podobał się komuś ważnemu. Akcja - co chwila się coś dzieje, postaci uwikłane w jakichś dramatycznych wydarzeniach, prezentujące skrajne emocje, poddane stresowi i napięciu.
No cóż... szkopuł w tym, że zajawka tego filmu jest właściwie jego pełnym streszczeniem. Zawiera bowiem 95% scen w których coś się dzieje. Co prawda nie zawiera tej najważniejszej (to byłoby chyba lekkie przegięcie - coś jakby pokazywać moment zabicia T1000 w trailerze do terminatora na przykład) ale wprowadza ludzi w błąd. Otóż można wysnuć wniosek że będzie to thriller, dreszczowiec, opowieść sensacyjna niemal.
Broken Flowers
Film opowiada o podstarzałym playboyu imieniem Don (Bill Murray) i jego poszukiwaniu domniemanego syna, o którym dowiaduje się z nie podpisanego listu od jednej ze swoich kochanek sprzed 20 lat. Jego sąsiad Winston, domorosły sherlock holmes, przygotowuje mu plan odwiedzin wszystkich czterech potencjalnych matek - załatwia bilety lotnicze, wynajmuje samochody i hotele, przygotowuje nawet płytę z muzyką adekwatną do poszukiwań. "Ubierz się klasycznie, weź różowe kwiaty i dowiedz się czegoś, znajdź ślad" - radzi mu przyjaciel, który o jest wiele bardziej ciekaw wyników śledztwa niż sam Don.
Drupal 4.7 RC1
Doczekaliśmy się. Drupal, jeden z najlepszych i żwawo rozwijanych CMS doczekał się wersji 4.7 RC1. Oznacza to, że usunięto wszystkie krytyczne błędy i kod jest dość stabilny. Najnowszą wersję Drupal'a 4.7 znajdziecie "tutaj http://drupal.org/drupal-4.7.0-rc1.
Wywiad z Wojciechem Orlińskim
Wywiad z 'naszym człowiekiem' w Gazecie Wyborczej przeprowadził przez telefon i email mattness a ukazał się na "shadowrun-polsce http://shadowrun.rpg.pl/uv/index.php?option=com_content&task=view&id=360..., czyli na stronie o Shadowrun RPG, którą mam przyjemność z mattem prowadzić. Tekst ciekawy, napisałem część pytań więc cieszę się, że w końcu udało się go przeprowadzić i opublikować. Tematy? Cyberantropologia, technologie jutra, korporacje, ludzie w sieci i tak dalej.
Jeśli chcecie komuś polecić a straszny wam długi link - oto skrócona wersja - http://tinyurl.com/rtghv
moduł drupal czyli masło maślane :)
Dziś trochę ochów i achów nad jedną ale za to ciekawą funkcją drupala, a mianowicie modułem "drupal" (mało mówiąca nazwa dla modułu, prawda?). Nie jest to specjalna nowość, ale ja odkryłem ją niedawno i na tyle mi się spodobała, że postanowiłem skrobnąć tę notkę. Kieruję ją nie tylko do użytkowników tego CMS ale też developerów na całym świecie (a co mi tam :P)
*co w drupalu robi do diaska moduł drupal?!*
W skrócie - pozwala na akceptację logowania użytkowników z innych serwisów opartych o ten system. Przykładowo mając konto zdzichu na drupal.org możecie się na mojej stronie zalogować podając użytkownika zdzichu@drupal.org i oczywiście tamtejsze hasło. Pomyślcie jaka wygoda - żadnego tworzenia konta, haseł na mail, wymyślania nazwy konta itd.
Sprawdzanie pisowni w Firefoxie
Na początek od razu linki:
Plugin SpellBound:
firefox 1.5 - wersja developerska, u mnie działa http://forums.mozillazine.org/viewtopic.php?t=351130&highlight=spellbound
starsze firefoxy (1.0.x) http://spellbound.sourceforge.net/
Słowniki:
słowniki http://dictionaries.mozdev.org/installation.html
W skrócie - instalujemy plugin i polski słownik, restartujemy liska, (ew. dodajemy do paska narzędzi buttony sprawdzania pisowni) i cieszymy się jak dzieci :).
Poniżej przemyślenia nikomu niepotrzebne :)
Całkiem niedawno zastanawiałem się dlaczego ludzie popełniają tyle błędów w postach na forach dyskusyjnych, blogach i komentarzach, oraz jak to (choćby w swoim przypadku) zmienić na lepsze.
W sieci po bożemu
po przeczytaniu "tego newsa http://newsroom.chip.pl/news_167601.html poczułem niepokój... Zawsze marudzę, że sieć i korzystanie z niej za pomocą różnych narzędzi powinna być wykładana w szkołach, więc czego się tu czepiać? Że to katolicka szkoła? Kościół szkoli cyber-inkwizytorów ucząc jak sieć zabezpieczać (a to zawsze wiąże się z tym jak omijać zabezpieczenia)?
Kościół wcale nie zamierza oddać kontroli nad naszymi duszyczkami. Owszem, poniósł wiele porażek na polu ogłupiania mas w miarę informacja stawała się bardziej i bardziej dostępna (druk, gazety, radio, tv, sieć), ale widać ma dość ciągłego brania batów.
Hotel Splendide
Wczoraj oglądnąłem i nie żałuję ani minuty :). Weźcie Delicatessen, Brasil, The Road to Wellville i zmieszajcie. Powstanie Hotel Splendide - rodzinne uzdrowisko umieszczone na zimnej i otoczonej mgłą wyspie. Prom dociera tu raz na miesiąc a gości wita ogromny i ponury budynek kryjący coś więcej niż tylko zdziwaczałych gości i obsługę.
Film zasługuje na oklaski z wielu powodów - fantastyczna scenografia (tu kłaniają się filmy Terry'ego Gilliama oraz duetu Marc Caro i Jean-Pierre Jeunet), zdjęcia, nastrojowa muzyka, ciekawi bohaterowie i świetni aktorzy. Wszystko do siebie pasuje i łączy się w odrębną hermetyczną rzeczywistość. Panują w niej zasady ustanowione przez założycielkę i długoletnią dyrektor zakładu - panią Blanche. Mimo, że niedawno zmarła - nadal jest obecna w każdym zakątku hotelu. I to nie tylko jako odtwarzany z płyty głos instruujący jak należy się odżywiać i dlaczego każda ludzka ułomność bierze się z jelit.
28 lat minęło
Nie ma się czym specjalnie podniecać, ot nieokrągła rocznica urodzin... Ale miło mi było ugościć niespodziewaną ekipę rodzinną w sobotę, tak jak i całą niedzielę leniuchować i odbierać życzenia :). Wszystkim bardzo dziękuję, a najbardziej... wiadomo komu :).
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- następna ›
- ostatnia »




Ostatnie odpowiedzi