administracja
Uchylę rąbka tajemnicy - jestem linuxowym dyletantem
Tytuł ma przyciągnąć wszystkich linuxiarzy, mam bowiem nadzieję, że trochę mi pomogą.
Ja się na linuchu nie znam, ale próbuję dokonać wyboru między 2 serwerami. Skoro się nie znam to robię testy godne nooba (laika, dyletanta), za co wszystkich wierzących w moją szeroką i głęboką wiedzę serdecznie przepraszam.
Skąd w ogóle wziął się temat? Osiołkowi w żłoby dano i mam do wyboru - zostać na obecnym dedyku albo iść na vps. Oba serwerki mają teoretycznie podobne parametry - 2gb ram, 80gb hdd, procek około 2x2ghz. Nowy VPS wydaje się o tyle lepszy, że maszyna "pod nim" ma możliwości większe niż obecny blade i w razie czego zasoby dla VPSa byłyby na pstryknięcie palcem zwiększone.
Od admina mam 2 strzępy informacji:
1. dedyk - maszyna z gatunku blade - http://www.b2net.co.uk/ibm/ibm_xseries_hs20_blade_server.htm, z 2gb ram i 1x80gb dysk, 2x2,4GHz,
2. nowy VPS - puszczony jest na maszynce w której siedzi Quad Core Phenom - 4 x 2 GHz, 2 serwerowe dyski SATA2 nearline 500 GB i 12 GB RAM :). Oczywiście na wirtualną maszynkę jest przeznaczone "tylko" 2gb i 2x2ghz, 80GB dysk.
No i z braku wiedzy i z powodu dziwnych odpowiedzi niektórych magików od linuxa na blipie, zrobiłem kilka partyzanckich testów, takich na czuja.
awaria tabeli mysql i jej skutki
Dziś kolejny zapis moich bojów z linuxem i drupalem.
Zaczęło się niewinnie - zaraz po tym jak pojechałem na wakacje dostałem sms od kumpla (co-admina basoofki), że coś nawaliło. Szybki reset serwera (rękoma administratorów serwerowni) i niby działa, ale coś powoli. Po paru godzinach znowu zdycha, po czym przez dwa dni nie może się zdecydować :).
Wracam z urlopu (2 tygodnie później) i zastaję rozłożoną basoofkę (i wszystkie inne strony www jakie tu są - ten blog, webware, elimu z blogiem...), i serwer z loadem około 80 :). No to czeka mnie diagnostyka.
Monitoring parametrów serwera - munin
Jak ważne jest wiedzieć co dzieje się z serwerem kiedy nie patrzymy wie chyba każdy administrator. Ja przekonałem się kilka dni temu kiedy mój nowy dedyk zaczął osiągać load rzędu 150 i zdychać pod naporem swapowania i ponawianych żądań odwiedzających serwowane na nim witryny.
Ponieważ moja największa strona, goszcząca w godzinach szczytu kilkadziesiąt (a bywało że i 150) osób, przeszła znaczący lifting i doposażenie w kilkanaście nieużywanych wcześniej modułów, podejrzenie padło na nią.
niewiele się zastanawiając wydałem magiczne polecenie
apt-get install munin munin-node
Backup plików i baz danych na zdalny serwer
Kiedyś, dawno, dawno temu, obiecałem sobie i Wam - wiernym czytelnikom tego bloga (razem będzie jakieś 3 osoby), że będę prowadził "pamiętnik znaleziony w logu" czyli opisywał moje boje z linuxem a konkretniej z serwerem dedykowanym pod hosting moich stron www.
Dziś wrócę do tej tematyki opisując jak na systemie debian w wersji 5 (o ile pamiętam to jest lenny) zbudowałem prosty backup plików i baz danych.
System jest banalnie prosty, żeby nie powiedzieć prostacki, ale lepszego na razie nie potrafię zrobić, jak się nauczę - opowiem.
Pamiętnik znaleziony w Logu - Wstęp
Jako świeżo upieczony admin 'na swoim' stanąłem przed wieloma bardzo różnymi zagadnieniami, związanymi z administracją serwerem internetowym. Ponieważ lubię dzielić się wiedzą (nawet na siłę i bez żadnego zainteresowania z drugiej strony) postanowiłem zacząć gromadzić 'moje boje' z serwerem dedykowanym.
Outlook i zablokowane załączniki - KB290497
Informacje pochodzą z Microsoftowego KB290497.
Jeśli spotkałeś się z informacją " Outlook zablokował dostęp do następujących potencjalnie niebezpiecznych załączników..." masz dwa wyjścia
- prostsze: poprosić nadawcę o powtórne wysłanie pliku, tym razem spakowanego z hasłem lub ze zmienionym rozszerzeniem np. .ex_ zamiast .exe,
- lepsze: nie panikuj, Załącznik nadal jest na swoim miejscu. Outlook po prostu blokuje do niego dostęp, ale można to zmienić za pomocą dopisania do rejestru windows paru wartości.
1. Zamknij Outlooka
2. Wywołaj program regedit (Menu Start->Uruchom, wpisujesz regedit i klikasz OK)
3. Rozwijając kolejne klucze (katalogi) rejestru przejdź do
HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Office\
Zależnie od używanej wersji Office możesz mieć tu jeden lub więcej kluczy, np 8.0 (Office 97), 10.0 (Office 2002/XP), lub 11.0 (Office 2003).
Jeśli masz kilka kluczy wybierz ten, który odpowiada wersji outlooka jakiej używasz.
4. W wybranym kluczu będzie między innymi klucz Outlook, a w nim być może klucz Security.
Jeśli klucza Security nie ma, stwórz go klikając na klucz Outlook prawym przyciskiem myszy i wybierając opcję nowy->klucz i nazywając go Security.
[img_assist|nid=94|title=dodawanie klucza w regedit|desc=|link=popup|align=center]
5. Teraz w kluczu Security musisz dodać nową wartość typu ciąg. Ma się nazywać Level1Remove a jej wartością mają być poprzedzielane średnikami rozszerzenia plików jakie *nie mają być blokowane* przez Outlooka - np. dla plików wykonywalnych i baz danych access'a wpisujemy
exe;mdb
Przykład:
[img_assist|nid=95|title=Dodawanie wartości|desc=|link=popup|align=center|width=180|height=84]
Po ponownym uruchomieniu komputera powinniśmy mieć już dostęp do wymienionych w rejestrze załączników.

Ostatnie odpowiedzi