23
li.
2010
palikowski

Social Network

Spodziewałem się po twórcy "Siedem", że z filmu o najmłodszym miliarderze zrobi co najmniej wbijającą w fotel historię. No ale tak jak na Zodiaku i na filmie o młodniejącym Benjaminie tak i na Social Network się zawiodłem.

Nie żeby film był całkiem do bani. Cała historia zaciekawiła mnie jako pasjonata sieci i stron www - w końcu kto nie chciałby powtórzyć sukcesu Marka Zuckerberga, ręka do góry? Film o jego błyskawicznej drodze od dupka do miliardera musi być choć trochę ciekawy.

Niestety, jak dla mnie nie dość ciekawy. Podniecanie się 20 tysiącami wejść na stronę czy "hackowaniem" uczelnianego serwera Apache jest dla informatyka sztuczne i śmieszne, a dla zwykłego widza niemal zupełnie niezrozumiałe. Z tym hackowaniem jest trochę jak w typowych amerykańskich produkcjach. Tekst "na tym serwerze było ciężko, nie mieli indeksu więc musiałem włamać się przez emacsa i zmienić skrypt perla" jest chyba najgłupszym jaki dotąd słyszałem w tego typu scenach, szczególnie, że chodziło o kradzież zdjęć a nie kasy czy bomby wodorowej.

Szczerze mówiąc film w ogóle mnie nie porwał. Wolałbym jakiś soczysty dokument o tym jak rozwijała się firma, jak rosły wpływy z reklam, jakie konkretnie rewolucyjne pomysły wdrożono (np. wytłumaczenie ludziom dlaczego otwarcie się na aplikacje firm trzecich dało takiego kopa tej niepozornej sieci). Zamiast tego mamy trochę z życia studentów, afery rozporkowe, kłótnie w sądzie i tego typu wątki, które w każdym innym filmie mogły by wystąpić.

Krótko mówiąc mamy raczej obyczajowy film o biznesie, niewiele tu jednak samego Facebooka. Przysnąłem kilkukrotnie.

Muszę się z Tobą zgodzić dość

Wpisał Avast do ściągnięcia (niezweryfikowany) 21 January 2011 - 2:47pm.

Muszę się z Tobą zgodzić dość ciekawa historia człowieka, który jakby na to nie patrzeć stworzył informatyczne imperium została całkowicie nie wykorzystana. Można ją było opowiedzieć w znacznie ciekawszy sposób.

Film jest przekłamany,

Wpisał gość (niezweryfikowany) 17 May 2011 - 9:56am.

Film jest przekłamany, hollywoodzki i stworzony tylko i wyłącznie po to, żeby się sprzedać. To skandal, że po płaszczykiem filmu biograficznego, sprzedaje się zakłamaną i totalnie podrasowaną wersję życia Zuckerberga :? Osobiście jestem zniesmaczony, ale cóż, skoro chodziło im tylko o kasę :/