Męki poszukiwania idealnego sprzętu RTV
Gdzieś wyczytałem, że istnieje pewien typ ludzi zwanych maksymalizatorami. Próbują oni w każdej sytuacji dokonać maksymalnie dobrego wyboru. Ponieważ internet daje nieprzebrany ogrom materiałów w niemal dowolnym temacie osoby te nie mają lekko jeśli chcą cokolwiek kupić.
Ja niestety należę do tej grupy. Paniczny lęk przed tym, że wydam na jakąś rzecz górę forsy a potem okaże się, że nie wziąłem pod uwagę wszystkich wad, zalet, szczegółów, haczyków paraliżuje mnie kompletnie. Teraz kupić chcę konsolę ale podobnie było z aparatem cyfrowym, laptopem, lustrzanką, odtwarzaczem dvd, telefonem, odkurzaczem... powoli się przyzwyczajam, chociaż moja żona ma chyba coraz mniejszą nadzieję, że kupimy coś "po ludzku".
"Po ludzku"?! W sklepie? Żeby sprzedawca nawciskał nam bzdur i sprzedał to co akurat zalega w magazynach od roku bo sprzęt ma tę jedną wadę, którą wszyscy w internecie dawno odkryli, o której przeczytali i dlatego trzymają się z daleka od tego modelu? Niee, dziękuję.
Ja sam muszę doczytać,. sprawdzić, porównać... to jest jak jakaś mania prześladowcza, paranoja, natręctwo. Ale nic to - mężnie stawiam czoła tysiącom recenzji, postów na forach, opinii kupujących, tabelek z danymi technicznymi...
Jeśli chodzi o sprzęt posiadający więcej niż 2 atrybuty po których można ze sobą porównać konkurencyjne produkty to jestem w kropce. Zwykłe skarpetki mają przecież cenę, materiał, kolor, producenta, fakturę, wygląd. Czajnik ma moc, pojemność, może być z grzałką ukrytą bądź nie. A aparat cyfrowy? Ma z 1000 parametrów. koszmar.
Od jakiegoś czasu na przykład szukam konsoli. Dla dziecka, ja będę tylko przy okazji korzystał (he he he, moja żona nawet nie próbuje udawać że mi wierzy). Na rynku jest kilka propozycji - Nintendo Wii, PS3, Xbox360. Sprawę komplikuje fakt, że do konsoli należałoby wymienić tv na jakiś HD, zatem inwestycja ogromna, na potknięcia nie ma miejsca.
Parametry techniczne wymienionych konsol są dość rozbieżne, ale atrybut "Grywalność" trudno ocenić - trzeba by wypożyczyć od kogoś 3 konsole na miesiąc i sprawdzić na najpopularniejszych tytułach. Gdyby jeszcze najsłabsze Wii było tu potępiane, ale gdzie tam - wiele osób twierdzi, że to właśnie z Wii jest najlepsza zabawa, zatem nie można go skreślić. Wii nie wymagałoby też dodatkowej inwestycji w telewizor :).
Co więcej dotąd wybór był prosty bo jedynie Wii stawiało mocno na ruszanie się podczas grania. Teraz mamy jeszcze PS3 Move a lada moment będzie Xbox Kinect. Wii niedawno poprawił precyzję wprowadzając motionPlus, Kinect nie potrzebuje kontrolera i angażuje całe ciało a nie tylko ręce, które ruszają kontrolerem, ale podobno jest niezbyt dokładny. Bardzo ciężko bez testów wybrać - różne względy (precyzja, koszty, ilość gier) przemawiają za tą bądź inną konsolą.
Weźmy inne mniej oczywiste atrybuty, które łatwo sprawdzić.
Ilośc gier na rynku pierwotnym - Ceneo:
PlayStation3 (649)
Xbox 360 (762)
Nintendo Wii (501)
ilośc postów na różnych forach konsolowych:
http://wiiem.pl/forum/ - 60000
http://www.wiiplanet.info/ - 8000
http://www.konsola.pl/fo... - wii 1400, ps3 12000, xbox 22000,
http://xboxforum.pl/foru... - 457000
http://www.ps3site.pl/fo... 365000
http://www.ps3info.pl/fo... 252000
I co z tego wynika? Jak dla mnie jedno - nie wybiorę konsoli bo za dużo jest zmiennych. Albo inaczej - nie wybiorę jej jak na maksymalizatora przystało a kupię pierwszą, która mnie do siebie przekona. Handlowcy i sprzedawcy - zapraszam! :)
http://bbrathwaite.files...
http://bbrathwaite.files...