23
st.
2006
palikowski

Mambo kontra Joomla - część 1

*UWAGA*

Jak widać po dacie artykułu informacje poniżej nie są pierwszej świeżości - dla tak aktywnych systemów CMS rok to sporo czasu. Mówiąc krótko - w tej chwili nie ma wątpliwości - Mambo praktycznie zamarło, joomla ma się świetnie.

*/UWAGA*

Wielu webmasterów stoi nadal przed dylematem - Mambo czy Joomla? Ja również. Postanowiłem zbadać organoleptycznie oba najświeższe wydania tych CMS, porównać ich podstawowe instalacje, oraz najważniejsze komponenty.

*Tło*

Posiadam stronę opartą o Mambo 4.5.2.3, zintegrowaną z Simplemachines Forum 1.0.5 (za pomocą Mambo-SMF z Joomlahacks.com). Strona jest wyposażona w Community Builder (z którego mam zamiar zrezygnować), Remository, Pony Gallery, PollXT i kilka mniejszych komponentów, mambotów, modułów.

*Dostępne informacje*

Przeglądając strony "Mambo http://mamboserver.com i "Joomla http://joomla.org dowiemy się nieco na temat zgodności ze sobą obu systemów. Najnowsze wersje to odpowiednio Mambo 4.5.3h (holiday patch) oraz Joomla 1.0.7. Oficjalne patche pozwalają na migrację na oba systemy tylko z wersji Mambo 4.5.2.3 - nie wiadomo czy po przejściu na Mambo 4.5.3 będzie możliwość zmiany decyzji i wyboru Joomla.

Z informacji na Joomla.org dowiemy się, że obecnie developerzy pracują nad dwoma liniami - 1.0.x (rozwijane i poprawiane Mambo 4.5.2.x) oraz 1.1.x (czyli kontynuowane Mambo 4.5.3 od momentu odejścia teamu). Można też znaleźć dobre polskie tłumaczenie "planu rozwoju joomla http://www.joomla.pl/ind... .

Co do zgodności - czytając krótkie "faq Joomla http://www.joomla.org/in... znajdziemy informację, że teoretycznie 1.0.x i 4.5.2.x powinny być ze sobą zgodne, co do 1.1.x i 4.5.3 jest to niewyjaśnione - być może Joomla 1.1 będzie zgodna ze schematem bazy danych Mambo 4.5.3, ale niekoniecznie.

Czym nas kuszą developerzy obu systemów (czyli co możemy wyczytać o historii zmian z oficjalnych źródeł)?

*Mambo 4.5.3h*

Obecna wersja jest do pobrania na "Mamboforge. http://mamboforge.net/fr...

Wedle "notki http://docs.mamboserver.... jest wydaniem "konserwacyjnym", chociaż nie tylko usuwającym usterki. Z nowości wymienia się:

* Interfejs administracyjny w 2 wersjach - prosta i zaawansowana.
* Nowy szablon - oparty o CSS, zgodny z W3C, wersje 1024 x 768 i 800 x 600.
* Przykładowe dane zmieniono na bardziej zrozumiałe dla nowych użytkowników.
* Rozszerzono system pomocy.
* Usunięto ponad 100 błędów.
* certyfikacja OSI ("co to? http://www.opensource.or... ).

Najnowszy patch (Holiday) dodaje jeszcze:

* Zwiększono zgodność z MySQL v.5.
* TinyMCE uaktualniono z 1.45 do 2.0.1 - rozwiązuje to problemy z Firefox 1.5.
* Link Informacje o Systemie powrócił do menu admina.
* Poprawki błędów.

*Joomla 1.0.7*

Wersja do pobrania z "Joomlaforge http://developer.joomla....

Przeglądając stronę i changelog'i ciężko dopatrzyć się nowych funkcji - oto najważniejsze ("pełna lista http://www.joomla.org/co... ):

Front End

* Strona jest widoczna do adminów nawet w trybie konserwacji strony.
* Wybór edytora WYSIWYG dla userów piszących treść.
* Guzik "Zastosuj"
* Strona z wynikami szukania podzielona na podstrony (po x wyników)

Back End

* Wrócił link System Information
* HTML jest buforowany w celu poprawy szybkości (np. przy zapisywaniu treści)
* Wybór edytora WYSIWYG
* Nowe menu - kategoria kontaktów
* Media Manager obsługuje nowe formaty XCF, ODG, ODT, ODS, ODP
* Akcja "czyść wszystkie cache"

Jest za to cała masa poprawek. Logi zmian wszystkich wersji znajdziecie "tutaj. http://www.joomla.org/co...

Porównanie Dzienników zmian daje ilościową przewagę po stronie Joomla. Nie mam (jak pewnie większość ludzi chcących *szybko* postawić stronę www) czasu na zagłębianie się w szczegóły, ale około 180 linijek zmian w changelog.txt (od wersji 4.5.2.3 do 4.5.3h) Mambo, porównane z około 430 zmian wprowadzonych do Joomli (między wersjami 1.0.0 a 1.0.7) daje do myślenia który system rozwija się żwawiej.

Jeśli chodzi o całkiem nowe usprawnienia to wybór edytorka WYSIWYG, guzik "Zastosuj" we Front Endzie oraz widoczność strony dla admina w trybie konserwacji (Joomla) o wiele bardziej mi się przydadzą niż poprawione dane początkowe czy nowy template (Mambo).

*Demo Online*

Obie strony udostępniają demo online swoich systemów. Sprawdźmy jak wygląda w akcji 'świeży' CMS, bez instalowania go u siebie.

*Demo Mambo 4.5.3h*

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dość podobnie do 4.5.2.x. Te same ikony, opcje, widok list itd. Zastanawia niedostępność konfiguracji strony oraz odblokowania zawartości. Większość artykułów jest zablokowana przez odwiedzających. Wiadomo - demo nie może być całkiem pełne, ale jakiś podgląd konfiguracji by się przydał.

Spory zgrzyt to edytor WYSIWYG, który pod FF1.5 ani pod IE nie działa (ładuje się ale nie umożliwia edycji treści). Nie ma też możliwości wyboru edytora lub czystego tekstu. No cóż - widać demo nie jest zaopatrzone w najnowsze poprawki :).

*Demo Joomla*

Jako że Joomla 1.0.7 wydano dzień temu, byłem przygotowany na demo w poprzedniej wersji. Zaskoczenie - w stopce czytam, że mam do czynienia z najświeższą odsłoną. Miło.

Może banalna sprawa, ale na stronie głównej panelu administracji jest ikonka "dodaj zawartość", której mi brakowało w Mambo (tam trzeba kliknąć w widok elementów którejś z kategorii i ikonę New).

Kolejne plusy widoczne gołym okiem - wszystkie opcje są dostępne, konfiguracja, upload, nawet instalatory poszczególnych dodatków. Oczywiście odpowiednio nadane uprawnienia nie pozwalają na zmianę ustawień, ale sam widok mnogości opcji może zachęcić do produktu, prawda?

Edytor pod FF1.5 i IE działa bezproblemowo. Samo dodawanie treści niestety wywala błąd - czy to kwestia uprawnień dowiemy się dopiero po zainstalowaniu joomli na własnym serwerze.

Zmiany widoczne są też w Media Manager - wykaz obrazków i katalogów mieści 3 kolumny, zrobiono funkcjonalne 'dymki' w których po najechaniu kursorem na element dostajemy informację o nazwie, wielkości pliku a nawet ilości obrazków w katalogu. Przydatne. Intuicyjniej też rozwiązano upload plików i zakładanie katalogów. Plus.

Dodatkowo pozwolono na tworzenie i zmianę pozycji menu, modułów, kontaktów i podobnych historii. Możemy nawet zmienić szablon i pozycje modułów.

*Wynik*

Walkę *oficjalnych dem* obu systemów wyraźnie wygrywa Joomla - jej demo pozwala na głębsze zapoznanie się z systemem zanim zainstalujemy go sobie na koncie www lub lokalnym serwerze. Mambo odstrasza małą ilością opcji, niedziałającym edytorkiem, brakiem wstępu do managera użytkowników (gdzie prawdopodobnie można zmienić edytorek).

Z powyższych obserwacji wynika niezbicie, że ekipa Joomla przykłada się do pracy i do chwalenia się postępami. Gdybym miał teraz decydować się na wybór na pewno nie dałbym szans Mambo. Ale jako uparty człowiek, ściągnę sobie obie wersje i zainstaluję w swojej "piaskownicy" o nazwie localhost.

*Localhost - to już nie przelewki*

Korzystając z lokalnego zestawu marki "XAMPP http://www.apachefriends... w wersji 1.4.14, z PHP 4.3.11 i MySQL 4.1.12 zaczynamy instalację obu CMS'ów.

Pierwsza strona instalatora jest niemal identyczna. Mamy tam wyliczone konieczne i rekomendowane ustawienia naszych komponentów, razem z czytelnymi napisami że coś nie gra. W Joomla jest jeszcze guzik "Sprawdź ponownie" który przeznaczono widocznie dla ludzi mających przeglądarkę www bez przycisku "Odśwież". Ktokolwiek?

Następne kroki nie różnią się niemal wcale, wszystko idzie jak po maśle.

Pierwsze wrażenie po odpaleniu witryny (frontu) - nowy szablon Mambo i zmiana przykładowej treści rzeczywiście wyszły na plus. Dla nowych użytkowników treść instalowana jako standard jest bardziej pomocna, prowadzi ich po sznurku pokazując jak może zarządzać witryną.

Wchodzimy w edycję zawartości - w obu dystrybucjach edytory działają pod FF1.5 i IE6.0 bez problemów. W obu jest to de facto ten sam TinyMCE 2.0. Jeśli jednak przyjrzymy się uważnie informacjom dostępnym pod ikoną ? (help) okaże się że Joomla zawiera mocno podrasowaną wersję TinyMCE, zaopatrzoną w wiele pluginów: Advanced link, Advanced image, Preview, Search/Replace, Insert date/time, Emotions, Advanced HR, Flash, Tables, Fullscreen. Dzięki nim mamy szersze pole manewru przy wstawianiu obrazków (możemy np. dodać efekt hover, mapę obrazu, widzimy też przykładowy akapit z obrazkiem i jego wyrównaniem), tabel, linków, plików flasha, emotikonek, poziomych linii. Przy dłuższych tekstach przydać się może funkcja znajdź/zamień oraz podgląd artykułu. Wszystko to składa się na wygodę użytkownika końcowego wprowadzającego teksty.

Po chwili zabawy z treścią widać kolejne różnice. Atrybut Alt w obrazkach wstawianych przez {mosimage} nie zapisuje się w Mambo w ogóle. W Joomla nie dość że zapamiętuje poprawnie, to jeszcze dodatkowo możemy obrazek zaopatrzyć w podpis (caption) usytuowany na górze lub dole, z wyrównaniem lewa/środek/prawa i regulowaną szerokością. W Mambo ta opcja jest dostępna - ale tylko jeśli edytujemy treść poprzez panel administracyjny. Jak by mnie kto pytał - niepotrzebne zaciemnianie sytuacji.

Następna różnica - po najechaniu na ikonkę edycji w Joomla wyświetla nam się tooltip z informacjami. Podobny tooltip w Mambo wyświetla się dopiero po wejściu w edycję danego elementu (a w FF1.5 dodatkowo jest ok jakieś 400px w dół i prawo od kursora). Brak przycisku "Zastosuj" w widoku edycji "od frontu" jest kolejny minusem wersji Mambo 4.5.3. Często poprawiając jakiś news sprawdzam sobie zmiany właśnie tym przyciskiem.

Funcja Szukaj na obu serwisach działa poprawnie - to znaczy szuka i w treści artykułów, bazie linków, kontaktach i subskrypcjach rss.

Pora na wejście do Jamy Mastaha, czyli panelu administracyjnego. Widok bardzo podobny, chociaż w Joomla jest kilka ikonek więcej, usunięto też z poszczególnych menu linki do instalatorów (są zgrupowane w jednym menu "Installers"). W Mambo je zostawiono co w sumie jest dla mnie lepszym rozwiązaniem. Co dalej? Global settings - jedyna różnica na korzyść Joomla to podanie offsetu czasu serwera. Małe lub żadne różnice widać w standardowych komponentach. Zmianę zauważymy za to w User Manager - w Joomla każdy może wybrać sobie edytor WYSIWYG lub plain text. W mambotach i modułach znajdujemy te same zestawy. Zaglądając do pomocy widzimy znowu taki sam interfejs i treść, może poza informacjami co jest nowego w najświeższych wersjach. Wchodząc do System Info dowiemy się że pracujemy z wersjami: Mambo 4.5.3h Stable [ Phoenix ] 31-Dec-2005 03:00 GMT oraz Joomla! 1.0.7 Stable [ Sunburst ] 15-Jan-2006 20:00 UTC.

Klikając bezmyślnie w poszukiwaniu jakichś różnic natrafiłem na jedną, wspomnianą nawet w dzienniku zmian Joomla. Otóż chcąc zmienić autora danego artykułu nie możemy w niej wybrać użytkowników o statusie Registered. Jest to poniekąd słuszne, ponieważ zmniejsza to ilość informacji potrzebnych do załadowania do rozwijanego menu służącego do nadpisania autorstwa artykułu. Przy 10 użytkownikach nie ma to może znaczenia, ale przy tysiącu - już tak. Może ktoś zarzuci takiemu rozwiązaniu, że czasem ktoś nie będący autorem chce 'rękoma admina' dodać tekst na stronę? Pudło - oprócz rozwijanej listy jest jeszcze pole do ręcznego wpisania autora (na wypadek gdyby był nim ktoś w ogóle nie zarejestrowany na naszym serwisie, np. Puszkin czy Doda :).

Pora na instalację polskich paczek językowych. Znalazłem odpowiednio wersje "4.5.2 (trzeba się zarejestrować) http://www.joomlademo.pl... i "1.0.1 http://forge.joomla.org/...

Wgranie paczek przebiega bezproblemowo, obie strony mają poprawne kodowanie, czego nie da się powiedzieć o RSS, które jak zwykle w obu przypadkach jest kodowanie ISO-8859-1 co skutkuje krzaczorami. No cóż, bug istnieje od zawsze i jest łatwy do usunięcia więc może to czepialstwo.

Bardziej znamienne jest to, że szukając plików językowych do mambo znajduję je na stronach będących kiedyś polskimi stronami o mambo a teraz mających przedrostek Joomla. Brak plików do 4.5.3 na mamboforge również daje do myślenia - masowy odwrót od Mambo społeczności i developerów niezależnych nie wróży za dobrze produktowi Miro.

Mamy zatem pełen obraz sytuacji jeśli chodzi o kompletnie świeże kopie obu systemów, zainstalowane na lokalnej maszynie. Joomla wydaje się bardziej 'dopieszczona' przez programistów, usunięto więcej bugów, dodano drobne acz przydatne funkcje, i to wszystko. Nie ma praktycznie żadnej różnicy w funkcjonalności obydwu systemów, może z wyjątkiem bardziej rozbudowanych pluginów w edytorze TinyMCE i lepszego media managera w tymże.

Najkrócej mówiąc oba systemy dają nam na początku te same narzędzia i funkcje, czyli:

- dość rozbudowany system edycji i kategoryzowania artykułów
- rózne widoki treści (lista, tabela, blog)
- możliwość rejestracji użytkowników i przydzielenia im ról (z góry zdefiniowanych i nie podlegających zmianom - autor, publisher, manager, admin, superadmin)
- wysyłanie maili do użytkowników (mass mail - bardzo słabo rozbudowany)
- ankiety (b. proste)
- baza linków (z podziałem na kategorie)
- publikowanie swojego rss oraz pobieranie z zewnętrznych serwisów
- zarządzanie bannerami i klientami kupującymi kliknięcia
- statystyki wyszukiwanych słów, odsłon, przeglądarek
- zarządzanie mediami (w Joomla wyraźnie lepsze)
- edytor WYSIWYG (w Joomla bardziej rozbudowany)
- dobry moduł Kontakty
- SEF - krótkie linki (wymagany mod_rewrite)
- SEO - tag title generowany dynamicznie

Z powyższych wynurzeń wynika jeden wniosek - na dziś stawiając stronę od zera zdecydowanie polecam Joomlę. Nie dość, że bardziej dopracowana, to wyraźnie 'pociągnęła' za sobą społeczność, co prowadzi do masowego opuszczania supprotu dla Mambo przez kolejnych developerów. Przekłada się to na brak kontynuacji prac nad komponentami dla Mambo. Często są one w wersjach beta lub RC, a wydań stabilnych po prostu nie będzie. Kryzys będzie się pogłębiał w miarę jak systemy zaczną znacząco się różnić, a developerzy stracą chęć lub motywację do utrzymywania wsparcia dla obu wersji.

Mimo wszystko nie spisywałbym Mambo na straty. Miro niedawno przekazało Fundacji Mambo wszystkie prawa do Mambo, z zastrzeżeniem, że licencja nie może stać się bardziej restrykcyjna. Nowa grupa developerów musi się zapewne 'dotrzeć', nie minęło też wiele czasu od rozłamu. Mambo ma potężne zaplecze i wyraźnie nakreślony rynek docelowy - myślę że to nie ostatnie słowo tego CMS'a. Różnice między rywalami nie są jeszcze duże, a z każdym nowym wydaniem możemy spodziewać się zmian przeważających szalę na korzyść jednego lub drugiego systemu. Jednak moim zdaniem Joomla i Mambo będą powoli dążyły w różnych kierunkach - Joomla w stronę serwisów community, Mambo celować będzie w sektor MSP. Widać już pierwsze nowe komercyjne komponenty do Mambo, czyli coś się na jego scenie dzieje.

Ten spory tekst zamyka pierwszy rozdział mojej rozterki. Zainstalowałem i przetestowałem Mambo i Joomla - wiem już mniej więcej jak wygląda sytuacja. Teraz pora na zebranie się w sobie i instalację komponentów dodatkowych. Jednak już teraz czuję, że Joomla będzie lepszym wyborem dla mojej strony na dziś.

Powyższy tekst poddałem pod dyskusję na forach "joomla http://forum.joomla.org/... oraz "mambo http://forum.mamboserver...

Tekst bardzo dobry!

Wpisał Ciekawski (niezweryfikowany) 22 July 2006 - 12:13am.

Pytanie tylko: czy będzie druga część?

Dobra robota.

Wpisał jsitarz (niezweryfikowany) 2 August 2006 - 12:25am.

Pan Krzysztof zaoszczędził mi dużo pracy nad rozpoznaniem kierunku, sam również korzystam z Mambo 4.5.2, i przyglądam się, gdzie to wszystko idzie. W środowisku webmasterów, też panuje opinia, że słusznym kierunkiem jest Joomla.

Dziękuję.

dzieki

Wpisał tom (niezweryfikowany) 17 September 2006 - 12:48pm.

rozwiales me watpliwosci :) pozdrawiam

Fajny artykuł i duże

Wpisał Jurek (niezweryfikowany) 21 September 2006 - 9:14am.

Fajny artykuł i duże poświęcenie.
Dla newbe jakim jestem to cenne wskazówki.

Tak trzymać.

Pozdrawiam Jurek

Dzięki

Wpisał olo (niezweryfikowany) 15 November 2006 - 12:24pm.

Dzięki za to porównanie. Do teraz nie wiedziałem, co wybrać.

dzieki

Wpisał Rude Dude (niezweryfikowany) 7 December 2006 - 6:49pm.

Ciekawy artykuł. Wiem co wybrać. ;-) Pozdrawiam!

To dość zabawne przeczytać

Wpisał Jacek (niezweryfikowany) 2 September 2009 - 9:31am.

To dość zabawne przeczytać taki post po tak długim czasie od opublikowania. Można chyba już stwierdzić: dobrze, że wygrała Joomla.

We wpisie Krzysztofa to już

Wpisał Jacek Nadolny (niezweryfikowany) 21 December 2010 - 9:03pm.

We wpisie Krzysztofa to już kawał historii :D Tak, było sobie kiedyś Mambo...
Sukces Joomla w sumie nie powinien dziwić. Joomla! jest niezłym systemem, podobnie jak Drupal. A że wybrałem kiedyś Joomla, to już przy nim pozostaję. Widać kwestia przyzwyczajenia, poznania, znajomości systemu...

hehe, muszę w końcu

Wpisał palikowski 22 December 2010 - 8:35am.

hehe, muszę w końcu zablokować komentarze do wpisów starszych niż rok :)