Kontener
Przygotowując się do przeprowadzki postanowiliśmy zafundować sobie kontener, do którego wyrzucimy niepotrzebne rzeczy. Mieszkamy ze sobą już prawie 10 lat, więc trochę "przydasiów" się nazbierało, ale żeby od razu kontener? Trochę mi to zalatywało przesadą.
Kiedy przyjechała śmieciara i postawiła wielgachny pojemnik na podwórku nie wierzyłem, że zapełnimy choćby połowę.
Po 4 godzinach myszkowania w szafach, garażu, na strychu i komórkach dookoła domu zrzedła mi mina. Zresztą, zobaczcie sami :)
Podgląd | Załącznik | Rozmiar |
---|---|---|
IMG_3571.JPG | 331.29 KB |
Ostatnie odpowiedzi