05
lp.
2006
palikowski

Wyczekane

Hmmm... niedługo zastanawiałem się jak napisać tego posta. Na początek chyba to co najważniejsze:

[img_assist|nid=169|title=|desc=|link=popup|align=left|width=110|height=79] Czyli jak ktoś nie wie co to, nie musi się przejmować, a kto wie może ze spokojnym sumieniem składać stosowne gratulacje czy kondolencje. Uprzedzając pytania - tak, dzieciolog potwierdził wynik testu i dał nam nawet fotkę z plamką-bąbelkiem, która ma podobno przepoczwarzyć się w coś na podobieństwo mamy lub taty. Ale o tym za 9 miesięcy.

bq. Co czuję? Nie wiem jak to opisać... bliższe byłoby słowo czujemy niż czuję... na chwilę obecną chyba jeszcze nie chcemy się na maksimum cieszyć, bo pierwsze tygodnie są zbyt niepewne - a czy wszystko jest ok ma wyjaśnić się (dopiero!) po naszym urlopie... nie chcemy chyba mówić hop, wywoływać czegoś niedobrego przesadną pewnością siebie... ale ta radość, szczęście, to po prostu kipi w nas, i kiedy upewnimy się że bąbelek jest zdrowy i rozwija się prawidłowo to chyba z uciechy podskoczymy pod samo niebo... przynajmniej ja to tak czuję :D

Wyczekaliśmy też magisterkę Magdy, z wielką ulgą przyjmując zarówno dobrą ocenę jak i koniec comiesięcznych danin na rzecz państwowej oświaty :).

Trzecia wyczekana sprawa to wyjazd na wakacje. To już za 2 dni! Tego roku padło na Włochy, gdzieś między Rzymem a Neapolem. Ponieważ nigdy nie byłem w tamtych rejonach, czekam niecierpliwie na wyjazd, tym bardziej, że ocieplanie przerodziło się w niekończącą się kampanię ogólnobudowlaną i mam już trochę dość.

Jedziemy samochodem bez klimy a na piątek zapowiadają 32 stopnie, dlatego raczej będziemy płynąć do tych Włoch niż jechać. Trzymajcie kciuki za twór niemieckiejk myśli technicznej, który nas tam ma dowieźć.

Niestety wracamy już po tygodniu, ale na sierpień mamy w planach jeszcze tydzień urlopu, gdzieś w okolicy naszych gór i lasów - propozycje (konkretne, z adresami i telefonami) mile widziane.

Na sam koniec jeszcze mała prywata. Ponieważ ciągle uczę się fotografować będę wdzięczny za konstruktywną krytykę fotek, jakie zamieszczam od czasu do czasu w "tej galerii http://palikowski.vel.pl/image/tid/104. Każde zdjęcie można skomentować.

To chyba na tyle... do zobaczenia po drugiej stronie monitora!

SUPER.GRATULUJE.REWELACJA

Wpisał promys (niezweryfikowany) 6 July 2006 - 12:29pm.

SUPER.GRATULUJE.REWELACJA

yep...

Wpisał grajkoo (niezweryfikowany) 6 July 2006 - 4:28pm.

Palik juunior!!! Gratulacje wielkie!! :)))

Yupi

Wpisał MATT (niezweryfikowany) 7 July 2006 - 12:45pm.

Pozdrówki dla całego klanu palików :D

My już gratulowali ale jak

Wpisał mazeery (niezweryfikowany) 7 July 2006 - 12:55pm.

My już gratulowali ale jak jeszcze raz pogratulimy to sie nic nie stanie... A tak na marginesie to pamiętaj ze to nie jest koniec i że malucha trzeba cały czas ulepszać żeby mu później dzieci w szkole nie powiedziały że jest niedoje...

O kurteczka

Wpisał Tharon (niezweryfikowany) 11 July 2006 - 8:08am.

GRATULACJE ! GRATULACJE ! Cieszcie się ostatnimi chwilami spokoju!!! Świat nie będzie już taki sam ... NOWY PALIK (lub PALICZKA :-) ) NADCHODZI !!!
Alleluja !!! Jak mawiał tow. Stalin odpalając fajkę ... :-)

no to....

Wpisał monika (niezweryfikowany) 18 July 2006 - 2:24pm.

Gratuluję Tato Palik i Mamo Magdo.... To jesteście już dorośli... :)

jestem zazdrosna ...

Wpisał promys (niezweryfikowany) 1 August 2006 - 1:26pm.

...grrr